Otwarliśmy domy i serca. Jak pomagaliśmy Ukrainie w 2022?

Około 100 tys. zł ze zbiórki pieniężnej, które pozwoliły kupić żywność i agregaty prądotwórcze. Oprócz tego tony ubrań, jedzenia, leków, artykułów czystości, którymi podzieli się mieszkańcy i inni darczyńcy. Za wschodnią granicę trafiły również trzy samochody osobowo-dostawcze. Ukraina broni się już niemal rok, a my podsumowujemy jak w tym czasie miasto i mieszkańcy wsparło przyjaciół z Czerwonogradu i uchodźców z Ukrainy. To wszystko dzięki Wam i ludziom wielkiego serca nie tylko z Pyskowic.

Miasto uruchomiło pomoc natychmiast po barbarzyńskim uderzeniu Rosji na Ukrainę. W odpowiedzi na nasz apel zaadaptowane na magazyny pomieszczenia w Miejskim Ośrodku Kultury i Sportu zapełniły się odzieżą, żywnością, artykułami medycznymi i środkami czystości.

Równolegle ruszyła zbiórka pieniężna. W różnej walucie udało się zebrać ponad 100 tys. zł. 8000 euro przekazali mieszkańcy partnerskiego miasta La Ricamarie, 6 165 euro z Flörsheim nad Menem, 5 000 USD przelano zza oceanu. Zebrane środki pozwoliły m.in. na zakup żywności, środków opatrunkowych, 13 agregatów prądotwórczych oraz pokrycie kosztów transportu.

W akcje pomocy włączyły się firmy i przedsiębiorcy. Dzięki zaangażowaniu lokalnego oddziału międzynarodowej spółki spedycyjnej Marcotrans do Ukrainy, przez Pyskowice, trafił transport żywności pochodzącej ze zbiórki aż na Półwyspie Iberyjskim. Swoich samochodów i kierowców użyczyła firma Auto Andi z Pyskowic.

Dzięki miastu i lokalnym przedsiębiorstwom Czerwonograd otrzymał trzy używane, ale w dobrym stanie, samochody (renault kangoo, peugeot partner, mercedes). W pierwszym, najbardziej gorącym okresie, emigracji uchodźczej przybyszom z Ukrainy dachy nad głową użyczyły ośrodki Maytur, Panda, Posejdon i Ambasador Resort oraz pyskowickie parafie – pierwsza włączyła się parafia Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, później św. Mikołaja oraz św. Nawrócenia Pawła. Przyjmowaliście naszych gości w swoich domach, zaś miasto udzieliło im schronienia w Centrum Wsparcia Rodziny i hali sportowej.

Pomoc na Ukrainę płynie z Pyskowic właściwie nieustannie. Ostatnie transporty darów trafiły tam w okresie świąt Bożego Narodzenia. Za kierownicą siedział mieszkaniec Pyskowic Sebastian Bursakowski – Irzykowski, który wspólnie z Tomaszem Gawronem nieustannie angażuje się w pomoc Ukrainie.

Za bezinteresowne zaangażowanie szczególnie dziękujemy Jerzemu Kulawikowi (dom100.eu), Andrzejowi Pancherzowi (Auto Andi), Katarzynie Majewskiej-Ludwig (Maytur), Adamowi Płonce (Panda), Marcinowi Cichowskiemu (Grand Marina Resort), Ambasador Resort, Sybilli i Aleksandrze Szmidt (Piekarnia Cukiernia Szmidt), Elizie de Campos Pegado, Miejskiemu Ośrodkowi Kultury i Sportu, Związkowi Wędkarskiemu – koło Pyskowice, Stowarzyszeniom – Stacja Pyskowice (za lekcje języka polskiego) i Ludzie Miasta (za organizację zbiórek, ogromną pomoc w prowadzeniu centrum wydawania odzieży), miejskim placówkom oświatowym i kulturalnym.
– Największe wyrazy uznania należą się jednak mieszkańcom, armii darczyńców i wolontariuszy, którzy kierowani odruchem serca oddawali swoje domy, rzeczy, swój czas i swoje siły. Dzielili się tym co mają, pracowali przy sortowaniu, pakowaniu i załadunku pomocy. Pyskowiczanie pokazali, że w potrzebie można na nich liczyć. Dziękuję, jesteście wyjątkowi – podkreśla Adam Wójcik, burmistrz miasta Pyskowice.

Bomby, wycie syren, zabici, ranni. Nieustający strach. To od roku codzienność naszych wschodnich sąsiadów. Pośród tego koszmaru liczy się każda pomoc, każdy gest, który daje im nadzieję, że świat jest z Ukrainą. I choć codzienność i nasze własne kłopoty sprawiają, że coraz częściej musimy pomyśleć o sobie, to ciągle jeszcze potrafimy zatrzymać się i pomóc. Bezpieczeństwo Europy zależy od zwycięstwa Ukraińców – musimy o tym pamiętać i wspierać ich trudną drogę do tego celu.

 

(pp)

Przegląd Pyskowicki, styczeń 2023 l Nr 1 (315), str. 5

Otwarliśmy domy i serca. Jak pomagaliśmy Ukrainie w 2022?

Chcesz dołączyć do nas zapraszamy do aplikowania. KONTAKT